MARUBOZU

Chciałbym pokazać Ci prostą strategię, która wykorzystuje dosłownie kilka narzędzi, a z jej pomocą będziesz mógł uzyskać przewagę na rynku. Przedstawiam Ci strategię opartą o świecę marubozu.

Zanim przejdę do samej strategii powiem kilka słów o świecach marubozu, które stanowią jej podstawę. Są to długie świece, których cena minimum i maksimum pokrywają się z cenami otwarcia i zamknięcia odpowiednio dla marubozu wzrostowego i spadkowego. Dopuszczalne są także odmiany marubozu: marubozu otwarcia, gdy cena otwarcia jest jednocześnie ceną minimalną (marubozu wzrostowe) lub maksymalną (marubozu spadkowe) oraz marubozu zamknięcia, gdy cena zamknięcia jest także ceną maksymalną (marubozu wzrostowe) lub minimalną (marubozu spadkowe). Taka konstrukcja świecy pokazuje, że popytowa lub podażowa strona rynku była bardzo silna w danym okresie. Na poniższym obrazku możesz zobaczyć te świeczki.

Marubozu może być świeczką, która zapowiada kontynuacje trendu, jeżeli jej kierunek jest zgodny z trendem lub jego odwrócenie, jeżeli jej kierunek jest przeciwny. Ja jednak wolę trzymać się zasady "trend is your friend", czyli inwestować zawsze zgodnie z aktualnym trendem. 

Świece marubozu mają najsilniejszy wydźwięk wtedy, gdy poprzedzające ją świece są niewielkie, a marubozu jest przynajmniej 3 razy dłuższa od korpusu świecy, która ją poprzedza. Taką właśnie sytuację przedstawiłem na obrazku na początku wpisu. Jeszcze lepiej, gdy marubozu przebija ważny poziom wsparcia lub oporu. Świece marubozu mogą także wchodzic w skład innych formacji świec japońskich, lecz o tym napiszę w innym poście.

Poniżej przedstawię kilka przykładów otwarcia pozycji za pomocą świec marubozu.

Trend wzrostowy na 15 minutowym wykresie amerykańskiego indeksu SP500 zmienił się w trend boczny. Oznaczało to, że handel na tym instrumencie osłabł, a inwestorzy czekali na jakieś istotne wydarzenie lub impuls, który nada kierunek dalszemu rozwojowi wydarzeń. W końcu konsolidacja kończy się mocnym wybiciem w górę świecą marubozu, które pokonuje górną granicę konsolidacji. Na otwarciu następnej świecy moglibyśmy otworzyć pozycję, zabezpieczając ją stop lossem kilka tików poniżej dolnej granicy konsolidacji.

Podobna sytuacja na godzinowym wykresie eurodolara. Rynek wszedł w fazę konsolidacji i panuje niezdecydowanie wśród inwestorów. Pod koniec konsolidacji zmienność na rynku jest bardzo niewielka, by w końcu strona popytowa doszła do głosu mocno wybijając górną granicę konsolidacji, po której nastąpił silny trend wzrostowy. Zamknięcie tej świecy znowu mogło być dla nas sygnałem do otwarcia pozycji.

Przykład zagrania z kontry na wykresie dziennym notowań ropy naftowej. W trendzie spadkowym utworzyła się korekta. Na jej szczycie zapanowało chwilowe niezdecydowanie o dalszym ruchu notowań, po którym pojawiła się marubozu spadkowa. Pamiętajmy jednak, że w takich sytuacjach powinniśmy poczekać na dalsze potwierdzenie trendu, dlatego zlecenie sell stop ustawiłbym poniżej początku korekty. Kontynuacja trendu była jednak dodatkowo potwierdzona luką spadkową, która pojawiła się kilka dni po naszej marubozu. Świeczka, która otworzyła się po tej luce przebiła lokalny dołek, co byłoby dla nas sygnałem do otwarcia pozycji. Stop loss oczywiście umieszczamy kilka tików powyżej górnej granicy korekty.

Zawsze jednak musimy pamiętać o odpowiednim zarządzaniu kapitałem. Na niższych interwałach może grać za większe stawki, a na wyższych mniejszymi, gdyż będziemy siłą rzeczy ustawiać odleglejsze stop lossy.

Jak już wcześniej wspomniałem, świece marubozu nie zawsze występują samodzielnie, mogą one wraz z sąsiadującymi świecami tworzyć inne formacje analizy technicznej, ale o tym napiszę już w kolejnym poście.